Wielonarodowy dzień pamięci o zakończeniu wojny w "ukrainiaku"

2015-05-11 09:59:11(ost. akt: 2015-05-11 10:40:15)
Uczniom Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania udało się wciągnąć rówieśników do głębokiej zadumy nad koszmarem i tragizmem wojny

Uczniom Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania udało się wciągnąć rówieśników do głębokiej zadumy nad koszmarem i tragizmem wojny

Autor zdjęcia: Mirosław Sokół

Maksymalnie przybliżyć nastrój wydarzeń — chwili, gdy dogorywał największy z europejskich konfliktów zbrojnych, oto cel, jaki przyświecał grupie uczniów z Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim. Byli to głównie licealiści z klas pierwszych, pochodzący nadto z różnych państw: Polski, Ukrainy oraz gimnazjalista z Rosji.
Dokonać tego niepodobna — jak się wydawało. Ukazać genezę II wojny światowej ukrytą w tajnym protokole paktu Ribbentrop – Mołotow, wyrazić męstwo pierwszych obrońców wolności z września 1939 roku, zilustrować ból jeńców, cierpienie więźniów obozów koncentracyjnych, gehennę mieszkańców gett, tragedię powstańców czy wreszcie wytłumaczyć niuanse datowania momentu zwycięstwa nad III Rzeszą – tyle młodzi ludzie zamierzali zrobić. Uczynili to z przejęciem.

Na koniec pierwszoklasiści z gimnazjum uruchomili pacyfistyczną akcję uczestników okolicznościowego eventu. Dwudziestominutową poetycko – muzyczną konstrukcją udało im się wciągnąć rówieśników do głębokiej zadumy nad koszmarem i tragizmem wojny.

7 maja, a więc w rocznicę kapitulacji we francuskim Reims, na szkolnym korytarzu uczniowie "ukrainiaka" przypomnieli o obrońcach Wizny (suflerem okazała się szwedzka heavy - metalowa formacja "Sabaton": Ochrzczeni w ogniu, twardzi, jak stal…). Deklamowano wiersze Tadeusza Różewicza („Warkoczyk”: W wielkich skrzyniach kłębią się włosy uduszonych i szary warkoczyk, mysi ogonek ze wstążeczką, za który pociągają w szkole niegrzeczni chłopcy), Tadeusza Borowskiego ("Pieśń": Nad nami noc. W obliczu gwiazd – ogłuchłych od bitewnych krzyków, jakiż zwycięzców przyszły czas i nas odpomni, niewolników?) i Krzysztofa Kamila Baczyńskiego ("Niebo złote ci otworzę…", interpretację dodatkowo zaakcentował słyszany w tle fragment wykonania Ewy Demarczyk).

Z poetą powstańczej Warszawy zestawiono Olenę Telihę — rozstrzelaną przez gestapowców w Babim Jarze koło Kijowa, ukraińską patriotkę, twórczynię neoromantycznej liryki. Przypomniano utwór jej autorstwa pod tytułem "Powrót" (І  те,  що  мрією  було  роками, все обернеться в дійсність  і  можливість, нам  буде  сонцем  кожний  кущ  і  камінь у   ці  хвилини  — гострі  і  щасливі! — I to, co przez lata było marzeniem, obróci się w rzeczywistość i ziszczalność, słońcem nam będzie każdy krzew i kamień w ten czas – ostry i szczęśliwy!).

Program inscenizacji łączył to, co uniwersalne z lokalnym. Ogólnoludzkie przesłanie uzupełniono miejscowymi wątkami. We fragmencie montażu zacytowano wspomnienia Józefa Łojewskiego — jednego z pierwszych mieszkańców Górowa Iławeckiego: "Wracając z Niemiec z niewoli w maju 1945 roku, dokładnie 4 maja, przyjechaliśmy do Olsztyna. Powiedzieli nam, że miasto należy do Polski i możemy się tu zatrzymać. Z Królewca jechaliśmy do Olsztyna pociągiem z Insterburga (obecnie Czerniachowsk w obwodzie kaliningradzkim — przyp. red.). W Olsztynie zaczęli tworzyć biura, przyjeżdżali urzędnicy, już był wojewoda, kilku milicjantów. No i jak zaczęli tworzyć powiaty, wtedy mnie wydelegowali, aby przewieźć starostę do Iławki. Iławka Pruska (późniejszy Bagrationowsk) jeszcze należała do nas, ale tu nie było gdzie starosty osiedlić, bo wszędzie wojsko zajmowało teren, to zdecydowaliśmy się przyjechać do Górowa i tu siedzibę zająć. I nazwali Górowo powiatem „Górowo Iławeckie”, choć z początku miasto nazywało się Górsko, a po niemiecku Landsberg."

Ów Landsberg zdobywał trzy miesiące wcześniej w mundurze Armii Czerwonej Bolesław Andrukiewicz, który wspomina: "Górowo przestawiało okropny widok. Nawet przyzwyczajeni i ostrzelani frontowi żołnierze wzdragali się na widok tego, co zastali. Ulice zasłane trupami ludzi: żołnierzy i cywilów, wzdętych koni, sprzętem wojskowym, rozbitymi pojazdami. Wszędzie walały się rozerwane ciała, strzępy ludzkie wiszące na płotach i drzewach."


Echa przełomowych dla Landsberga — Górowa wydarzeń, bo związanych nie tylko z zakończeniem działań wojennych, ale także ze zmianą przynależności państwowej miasta, zostały spisane przez licealistów z ZS z UJN i pomieszczone w tomie "Codzienność zapamiętana. Warmia i Mazury we wspomnieniach."

Naprawdę uderzająco zabrzmiały jednak słowa zaczerpnięte z listu jeńców francuskich odnalezione przypadkiem w miejscowości Wopy koło Pieniężna. Mimo upływu lat brzmią one aktualnie, ponieważ przekreślona w 1945 roku polityka agresji i ekspansji, nadal, niestety, znajduje naśladowców: "W Niemczech prawie wszystkiego brakuje, ale najbardziej czego brakuje to zrozumienia. Niemcy nie chcą zrozumieć, że ich przywódca prowadzi ich do klęski. W wojnie widzieli rozwiązanie swojej nędzy.(…) Uczuciem, które będę nosił we Francji, jeśli będę miał szczęście tam powrócić, będzie odczucie, że mieszkałem w kraju, którego głęboką "raną" jest ignorancja w zakresie współczesnej polityki zagranicznej. Zarozumiałość, której jedna z cech jest militaryzm, prowadzi ten lud do wiary, że jest lepszy i pobudza go prosto do wojny. (…) Krzyczę niech żyją Niemcy! Ale śmierć Hitlerowi i również śmierć hitlerowcom."

Warto dodać, że w trakcie spektaklu wystąpili też członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Allenstein” (panowie: Andrzej Wejngold i Rafał Pliszka).

Jerzy Necio

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Źródło: Artykuł internauty

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. aneks #1734778 | 91.214.*.* 14 maj 2015 22:43

    Kiedy powiecie pradę o Rzezi Wołyńskiej?

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. czytelniczka #1732295 | 83.9.*.* 11 maj 2015 17:34

      Chciałabym zobaczyć to przedstawienie. Wreszcie coś wyjątkowego!

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5