Oprócz budowy nowych chodników i ulic, będą walczyć z bezrobociem

2015-07-06 08:40:28(ost. akt: 2015-07-06 14:48:04)
Od lewej: Gustaw Marek Brzezin, Jacek Wiśniowski i Jacek Kostka

Od lewej: Gustaw Marek Brzezin, Jacek Wiśniowski i Jacek Kostka

Autor zdjęcia: Tomasz Miroński

Aż 50 milionów euro ma trafić do czternastu samorządów naszego województwa. Skonsumują je członkowie Stowarzyszenia Polskich Miast Cittaslow, którzy w sobotę uchwalili program rewitalizacji. — Dziękujemy władzom wojewódzkim, które umieściły wsparcie dla najmniejszych i najsłabszych samorządów województwa w nowym Regionalnym Programie Operacyjnym — mówi Jacek Kostka, burmistrz Górowa Iławeckiego, a zarazem prezes Stowarzyszenia Polskich Miast Cittaslow.
W sobotę w Górowie Iławeckim odbyło się Krajowe Zebranie Członków Polskiej Sieci Miast Cittaslow.

— Uchwalaliśmy program rewitalizacji miast Cittaslow. To wielkie przedsięwzięcie. Dziękujemy władzom wojewódzkim, które umieściły wsparcie dla najmniejszych, najsłabszych samorządów województwa w nowym Regionalnym Programie Operacyjnym — mów Jacek Kostka, burmistrz Górowa Iławeckiego, a zarazem prezes Stowarzyszenia Polskich Miast Cittaslow.

- To świetna inicjatywa i wspieram ją ze wszystkich sił - mówi poseł Miron Sycz, jeden z uczestników spotkania.

Program rewitalizacji powstawał przez ostatnie cztery miesiące pracy czternastu samorządów. W ciągu ostatnich kilku dni przyjęły go wszystkie rady miast i gmin — członkowie stowarzyszenia.

Na co zostanie przeznaczonych 50 milionów euro?

— Każde miasto dostosowało program do potrzeb swoich mieszkańców. Będzie to nie tylko rewitalizacja starych miast, ale również tworzenie małych firm i samozatrudnienie mieszkańców — odpowiada Jacek Kostka.

— Idee ruchu Cittaslow zakładają rozwój małych miasteczek oraz ich struktur społecznych. Ma to zapewnić obywatelom wysokiej jakości życie na wielu płaszczyznach. Zwłaszcza polityki infrastrukturalnej, środowiskowej, jakości życia miejskiego, turystyki, rzemiosła, gościnności, spójności społecznej i partnerstwa — wylicza Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego.

— Dzięki „Ponadlokalnemu Programowi Rewitalizacji Sieci Miast Cittaslow” mamy możliwość realizacji tych celów z preferencyjnym dofinansowaniem ze środków unijnych. Na terenie naszego miasta zostały wydzielone dwa obszary rewitalizacji obejmujące 110 hektarów. W ich granicach zostało zaplanowanych 8 projektów z kwotą dofinansowania w wysokości około 30 milionów złoty oraz cztery projekty rezerwowe, z kwotą dofinansowania ponad siedem milionów — dodaje Wiśniowski.

— Po wizycie w Perugii przekonałem się, że w miastach należących do sieci Cittaslow nie żyje się wolniej, lecz są to miejsca, gdzie zachowuje się swoja kulturowość — mówi Lech Jan Nitkowski, burmistrz Barczewa. — W Barczewie postawiliśmy na rewitalizacje społeczną. Oprócz budowy nowych chodników i ulic, będziemy walczyć z bezrobociem.

— Biskupiec jako jedno z pierwszych miast zauważyło korzyści płynące z udziału w Cittaslow. Byliśmy w Polsce promotorem idei miast dobrego życia. Marka Cittaslow przede wszystkim wpływa na rozwój niewielkich miasteczek takich jak właśnie Biskupiec. Dzięki rozpoznawalności na całym świecie stanowi doskonałą zachętę promocyjną. Dzięki "ślimakowi" mamy ogromną szansę na rozpropagowanie walorów naszego miasteczka w całej Polsce i Europie.

Teraz dzięki przynależności do sieci mamy dodatkową możliwość pozyskania środków finansowych na realizację zadań, których bez Cittaslow nie dało by się zrealizować — twierdzi Kamil Kozowski, burmistrza Biskupca.

— Dla Nidzicy wstąpienie do stowarzyszenia Cittaslow to szansa na zrównoważony rozwój. To z jednej strony działania, które sprawią, że w naszej gminie będzie się żyć lepiej. To pielęgnowanie tradycji i rozwój rzemiosła. Z drugiej strony to pozyskiwanie środków i rozwój gospodarczy. Dzięki dołączeniu do rodziny miast Cittaslow zrealizujemy w Nidzicy inwestycje na łączną kwotę blisko 20 milionów złotych. Zmieni się wizerunek rynku, zmodernizujemy jeziorko i zrewitalizujemy zamek. A to dopiero początek, bo największą siłą Cittaslow jest współpraca, zarówno między miastami członkowskimi jak również Urzędem Marszałkowskim, który od lat wspiera wszystkie działania sieci spod znaku ślimaka — powiedział Leszek Śpiewak, zastępcy burmistrza Nidzicy.

Członkowie stowarzyszenia podjęli również uchwałę, że nowym członkiem stowarzyszenia zostanie Lidzbark.

— Ta decyzja to tylko formalność, bo od dawna jesteśmy "slow" — mówi Janusz Bielecki, zastępca burmistrza Lidzbarka. — Dzięki Cittaslow chcemy rozwijać turystykę i wypromować nasze miasto. Wszyscy powinni wiedzieli, że są dwa Lidzbarki: nie tylko Warmiński, ale też nasz, leżący nad rzeką Wel.

Tego samego dnia program został przekazany Gustawowi Markowi Brzezinowi, marszałkowi województwa warmińsko-mazurskiego.

— Nasz region umieścił rozwój miasteczek sieci Cittaslow w strategii województwa. Przy organizowaniu środków unijnych nastąpiła preferencja i zabezpieczenie około 50 milionów euro na różne zadania związane z ta ideą — mówi Gustaw Marek Brzezin.

— Oczywiście nie było to po prostu podane na talerzu. Burmistrzowie musieli się zorganizować, stworzyć stowarzyszenie i napisać strategię. Teraz nastąpią konsultacje miedzy tym stowarzyszeniem a zarządem województwa w celu uszczegółowienia programu. Potem będzie można realizować najważniejsze zadania z zakresu rozwoju turystycznego i gospodarczego. Można powiedzieć, że średnio około 20 milionów złotych przypadnie na każe miasteczko — dodaje marszałek.
— Sieć Cittaslow to unikalna szansa dla wielu warmińsko-mazurskich miasteczek. Mamy w regionie piękne krajobrazy, bogactwo wód i lasów, a także unikalne zabytki, o które musimy się troszczyć. W pielęgnowaniu tego dziedzictwa pomoże specjalny program rewitalizacji — zaznacza Jacek Protas, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Ale uczestnictwo w sieci "miast dobrego życia" to także zyski dla mieszkańców. Lokalne władze muszą dbać o ochronę środowiska, okoliczny krajobraz i dobrą obsługą w urzędzie. Wraca moda na spokojny, ale ciekawy styl życia, a turyści coraz częściej poszukują miejscowości z duszą i historycznymi walorami. Takie są właśnie miasta Cittaslow.


Tomasz Miroński
t.mironski@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Szantoni #1771313 | 178.16.*.* 8 lip 2015 19:31

    Czy ten Pan w środku fotki w czasie kampanii mówił, ze Stowarzyszenia Polskich Miast Cittaslow jest do kitu, jakoś mu się widać spodobało

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Obserwator #1770885 | 37.248.*.* 8 lip 2015 10:19

      A. W Pieszkowie wlasnie rozebrali nowy chodnik

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. zdrowy górowianin #1770155 | 195.136.*.* 7 lip 2015 13:27

        Przy Radzie Miasta jest takie coś co się nazywa komisja zdrowia. Chyba zachorowała, bo nie ma żadnego działania.Radni do roboty !

        Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz

      2. górowiak #1770040 | 81.15.*.* 7 lip 2015 11:15

        Panie Prezesie. Zostawi Pan wielkie sprawy i zejdzie na ziemię. Dlaczego w Górowie nie można w przychodni zrobić zleconego zastrzyku a w dni wolne od pracy trzeba jechać do Bartoszyc lub Lidzbarka na SOR albo szukać kogoś prywatnie. W innych miastach można to załatwić tylko nie w Górowie. Czy dalej mamy wołać komuno wróć, za czasów której w dni wolne były godzinne dyżury w przychodni.

        Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Adam #1770026 | 94.254.*.* 7 lip 2015 10:57

          Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Gratulacje dla Pana Kostki. Super pomysł. Górowo wreszcie kojarzy się pozytywnie.

        Pokaż wszystkie komentarze (12)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5