Górowskie orliki latem

2015-07-23 16:50:28(ost. akt: 2015-07-23 16:55:37)

Autor zdjęcia: BT

Krótki rekonesans po sportowych obiektach Górowa Iławeckiego wykazał dziwną prawidłowość. Otóż okazało się, że latem cieszą się one znacznie mniejszą popularnością wśród dzieci i młodzieży, niż w roku szkolnym, a przecież wiadomo, że daleko nie wszyscy pojechali gdzieś na wakacje.
Na ORLIKACH w ciągu dnia, pomimo tego, że są otwarte i dozorowane, zupełnie nie ma grających. Sporadycznie pojawiają się jedynie popołudniami. Są to głównie miłośnicy piłki nożnej w wieku szkoły podstawowej. Gimnazjaliści pokazują się z rzadka, natomiast tych starszych nie widać zupełnie.

Wyjaśnienie wydaje się prozaiczne – sport przegrywa z nieograniczonym dostępem do domowych komputerów, smartfonami oraz TV. Sytuacja zapewne odmieni się po wakacjach.




Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: StronaBohdana

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rysiek #1785607 | 79.187.*.* 30 lip 2015 10:23

    widzimy tych "animatorów" nierobów , owszem nic nie mam do nauczycieli wf - to fachowcy. No ale klawisze z podobno licencją od ping-ponga to chyba lekka przesada. Fakt ci panowie nic nie wiedzą o zajęciach typowych dla orlików, to pewnie dlatego na orliku przy Sikorskiego pozakładali anteny telewizyjne i pewnie się szkolą , tylko dlaczego w pracy ? Oj panie burmistrzu ,panie burmistrzu , my wszystko widzimy i w odpowiednim czasie...

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

  2. do dzięcioła #1784868 | 81.15.*.* 29 lip 2015 00:14

    to jak z tymi zajęciami na orlikach....? odbywają się czy nie...? oczywiście prowadzone przez animatorów....

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. do dzięcioła #1784230 | 81.15.*.* 27 lip 2015 23:55

    Ja mam pytanie kiedy odbywają się zajęcia prowadzone przez animatorów na orliku i zgłaszane dla operatora programu i zgodne z jego wytycznymi, bo przecież organizacja jednego turnieju nie trwa 80 godzin x 10 miesięcy = 800 godzin ...........

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. słowik #1783974 | 217.99.*.* 27 lip 2015 17:18

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Czytam i myślę,że znowu wracają górowskie stare demony. Z tą frekwencją na boiskach nie jest tak źle. Sam widziałem, że na orlikach dzieciaki bywają. Może nie ma ich tyle co zawsze, ale są. Te wszystkie głosy narzekających : misiek, sportowiec, turysta to ludzie z pokroju tych, którzy nic nie robią a potrafią tylko krytykować innych. Sami się lepiej weźcie do roboty śmierdzące nieroby. Na każdym z orlików były na przestrzeni ostatnich dni jakieś turnieje. Na starym orliku był turniej piłki kopanej w kilku kategoriach wiekowych na Dni Górowa, a na tym koło Biedronki grali przy okazji Ekołomyji. Ale wy o tym nie wiecie bo chlaliście browary w tym czasie. Wstydźcie się, zamiast pisać głupoty. A do turysty – to jak wlazłeś na orlik jak nie było animatora? Przefrunąłeś przez płot?

  5. DO OBIEKTYWNEGO #1783577 | 109.247.*.* 27 lip 2015 00:00

    dopisz jeszcze treningi i mecze cresovii, zajęcia z w-fu w szkole, oraz turnieje plażowej piłki siatkowej......

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (15)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5