Ciągnął pieszego samochodem kilka kilometrów. Mężczyzna zmarł

2015-10-22 09:25:21(ost. akt: 2015-10-23 21:10:42)

Autor zdjęcia: mat. policji

W Górowie Iławeckim wyjaśniane są okoliczności tragicznego wypadku. Wieczorem pieszy przechodzący przez ul. Lipową został potrącony przez samochód. Gdy kierowca się zatrzymał, na pieszego najechał drugi samochód osobowy, zahaczył go podwoziem i ciągnął przez kilka kilometrów. Mężczyzna zmarł.
"Do tragicznego wypadku doszło wczoraj wieczorem w Górowie Iławeckim. Kierowca osobówki potrącił pieszego (bez odblasków), który wtargnął na jezdnię. Gdy kierujący zatrzymał się by sprawdzić, co stało się z pieszym i by mu pomóc, na potrąconego najechał kolejny pojazd, zaczepił leżącego podwoziem i przejechał z nim tak kilka kilometrów.

Pieszy zmarł w wyniku odniesionych ran. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawę wyjaśniają policjanci i prokurator." - przeczytaliśmy rano w policyjnym komunikacie prasowym.

W więcej szczegółów zapytaliśmy oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Bartoszycach asp. sztab. Dorotę Michalak.

- Do zdarzenia doszło przy ul. Lipowej w Górowie Iławeckim. Około godz. 20 kierujący osobową hondą 19-letni mieszkaniec Górowa Iławeckiego, w ostatniej chwili zauważył przechodzącego przez jezdnię pieszego. Usiłował go ominąć lecz to się nie udało i potrącił go bokiem pojazdu - relacjonuje Dorot Michalak.

- Kierowca podróżował z pasażerem. Gdy mężczyźni wyszli z hondy, aby udzielić pomocy potrąconemu nadjechał osobowy opel, którym kierował 27-letni mieszkaniec jednej z podgórowskich wsi. W momencie, gdy mężczyźni z hondy zgłaszali policji zdarzenie najechał na leżącego pieszego - mówi policjantka.

- Po kilku minutach na policję zatelefonował drugi z kierowców, kierowca opla. Był już w Zielenicy i również zgłaszał potrącenie pieszego. Szybko okazało się, że te dwa zgłoszenia dotyczą jednego, tragicznego w skutkach zdarzenia. Potrącony przez hondę i najechany przez opla mężczyzna to 57-letni mieszkaniec Górowa Iławeckiego. W wyniku zdarzenia zmarł - relacjonuje Dorota Michalak.

Policjantka dodaje, że w tej sprawie nie postawiono jeszcze nikomu zarzutów. Kierowcy i świadkowie zdarzenia zostali przesłuchani. Kierowcom zatrzymano prawa jazdy. Sprawa jest nadal wyjaśniana przez policjantów i prokuratora. Jedną z przyczyn zdarzenia mogło być to, że pieszy ubrany był w ciemne ubrania i nie miał żadnych elementów odblaskowych.

and



W tym miejscu doszło do potrącenia mężczyzny.

Komentarze (41) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. aT #1840991 | 217.99.*.* 22 paź 2015 12:59

    Lepiej by było, gdybyście nie oceniali nikogo na podstawie wstępnych informacji o wypadku. Nie rozmieniajcie na drobne sytuacji, która następuje w ułamku sekundy i chwilę potem. Weźcie pod uwagę także emocje. Wszyscy pewnie jesteście niezwykle rozsądni i racjonalni do granic \absurdu zaraz po tym jak w wieku 19 lat potrąciliście kogoś na drodze. Natychmiast wiecie, że trzeba zabezpieczyć leżącego, że trzeba udzielić mu pomocy, wezwać karetkę, postawić trójkąt, kierować ruchem. Jesteście spokojni tak jakby to była zaplanowana akcja. Postaw się na chwilę jeden z drugim, w sytuacji młodego (zresztą to bez znaczenia) kierowcy. Nie wiecie też ile metrów za leżącym pieszym zatrzymała się honda. (Potrącono go bokiem samochodu) Trzeba więc wysiąść po odpięciu pasów, wrócić na miejsce gdzie leży człowiek, którego nie wiesz czy nie zabiłeś. A w tym czasie jedzie już kolejny samochód. Mogło tak być? Mogło. Nie róbcie więc za specjalistów, ktorymi nie jesteście. Chyba że potrącacie pieszych nagminnie i masowo, bo wtedy rzeczywiście będziecie spokojni i postępowac będziecie rutynowo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Bo po co odblaski #1840837 | 77.252.*.* 22 paź 2015 09:49

      Nocą kilka razy już odbijałem w lewo w ostatniej chwili, aby nie potrącić takiego delikwenta w czarnym lub szarym ubranku. Widać tylko twarz, a jeżeli z przeciwka jedzie inny pojazd, szanse pieszego spadają niemal do zera.

      Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz

    2. Pierwszy kierowca nie widział - ok #1840858 | 109.241.*.* 22 paź 2015 10:24

      ale chyba nie wierzycie w opowieść że drugi kierowca nie widział? Przejechał po nim i go ciągną i też nic nie czuł ? Kto z was nie zauważyłby najechania na kłodę drewna o średnicy pół metra i długiej na 1,8 metra? To mniej więcej wielkość faceta

      Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz

    3. Łukasz #1841326 | 88.220.*.* 22 paź 2015 19:59

      Co z tego, że to teren zabudowany, jak tam jet ciemno jak w .... . Górowo to najciemniejsze miasto w powiecie bartoszyckim. Jak to możliwe, że w mieście niektóre główne ulice są bez lamp ulicznych?

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. echo #1841161 | 164.126.*.* 22 paź 2015 16:27

        Zastanówcie się ludzie jak wasze komentarze krzywdzą kierowców i rodzinę zmarłego.To był wypadek do cholery.Oby nikomu z was cwaniaki się takie coś nie przytrafiło......ale wy pewnie byście wiedzieli jak się zachować,prawda.

        Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (41)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5