17 lat temu w wyniku powodzi straciły matkę i siostrę. Teraz walczą o zadośćuczynienie

2017-11-09 08:37:34(ost. akt: 2017-11-10 07:52:18)

Autor zdjęcia: Archiwum redakcji

Gmina Górowo Iławeckie ponosi odpowiedzialność za śmierć Krystyny R. — tak twierdzą córka i siostra zmarłej. I oczekują od gminy zadośćuczynienia. 8 listopada w Sądzie Rejonowym w Bartoszycach ruszył proces w tej sprawie.
W 2000 roku doszło do powodzi, której przyczyną było rozmycie zapory wodnej na rzece Młynówce w Górowie Iławeckim. W wyniku tego zdarzenia zmarły trzy osoby. Jedną z ofiar powodzi była Krystyna R.

17 lat po tragicznych wydarzeniach Henryka N. (siostra zmarłej) oraz Ewa K. (córka) domagają się od gminy Górowo Iławeckie zadośćuczynienia za śmierć bliskiej osoby. Pierwsza z nich wnioskuje o 30 tysięcy złotych, druga — 60 tys. W środę (8 listopada 2017 r.) rozpoczął się proces w tej sprawie.

Pełnomocnik kobiet podkreślił, że roszczenia obu pań są w pełni uzasadnione szczególnymi, silnymi więzami emocjonalnymi, jakie łączyły je ze zmarłą Krystyną R. Ich gwałtowne zerwanie wywołało w kobietach poczucie krzywdy i osamotnienia. W ocenie pełnomocnika zapłata wnioskowanego zadośćuczynienia zrekompensuje bliskim krzywdę doznaną w związku ze śmiercią Krystyny R.

Pełnomocnik Gminy (miejskiej) Górowo Iławeckie wniósł z kolei o oddalenie powództwa w całości.

W czasie rozprawy Sąd Rejonowy w Bartoszycach przesłuchał 2 świadków. Kolejna rozprawa odbędzie się 15 stycznia 2018 r. Tego dnia, na godz. 11.30, sąd zaplanował przesłuchanie jednego świadka.

24 września 2003 roku zapadły prawomocne wyroki w sprawie odpowiedzialności za powódź. Za niedopełnienie ciążących na nich obowiązków Sąd Rejonowy w Bartoszycach skazał wówczas byłego burmistrza Górowa Iławeckiego, sekretarz miasta i konserwatora urządzeń.

red

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Górowiak #2370693 | 185.138.*.* 9 lis 2017 18:36

    Nie wiem kogo te kobiety się wstydzą nie podając swojego nazwiska a ewentualnej kasy po zmarłym członku rodziny się nie wstydzą brać. A od kiedy Pani Ewa była i jest taką kochającą córką? Po tylu latach przypomniała sobie , że miała matkę. Jednak kasa przywraca pamięć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Panie redaktorze?! #2370948 | 83.6.*.* 10 lis 2017 07:49

      Do jakiej gminy są roszczenia - miejskiej czy wiejskiej bo to zasadnicza różnica. Powódź w mieście, zawinili urzędnicy z ratusza a czytając artykuł można odnieść wrażenie, że o odszkodowania poszkodowani wówczas wystąpili do gminy wiejskiej, która z tą powodzią nie ma nic wspólnego.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. xxx #2370722 | 185.138.*.* 9 lis 2017 19:26

        ale chalopy byly wyremontowane za fre

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      2. mm #2370652 | 176.97.*.* 9 lis 2017 17:29

        Czekali tyle lat bo może wtedy miały po 2 lata lub trochę więcej a teraz chcą kasy potem przyjdą wnusie i siostrzenice i tak bez końca .

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      3. Pacjent #2370414 | 95.160.*.* 9 lis 2017 11:00

        17 lat czekali na proces to teraz na wyrok poczekają pewnie jeszcze z 10 lat. Dalej uważacie, że PiS nie powinien wprowadzać reformy sądownictwa?

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

        Pokaż wszystkie komentarze (10)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5