Czy miasto będzie musiało wypłacić odszkodowania?

2018-01-18 07:15:00(ost. akt: 2018-01-18 08:36:41)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: arch. GO

W sądzie w Bartoszycach ruszył proces przeciwko Górowu Iławeckiemu. Dwie osoby domagają się zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej w powodzi.
Bez rozstrzygnięcia zakończyła się pierwsza rozprawa przed Sądem Rejonowym w Bartoszycach dotycząca zadośćuczynienia za śmierć osób bliskich w powodzi w Górowie iławeckim, do której doszło w roku 2000. Z powództwem w imieniu siostry i córki wystąpiła jedna z firm zajmujących się uzyskiwaniem takich należności.

Pozywający żądają od 45 do 80 tys. zł „za naruszenie dobra osobistego w postaci szczególnej więzi rodzinnej łączącej zmarłą (...) z wnukiem (córką), do którego doszło w związku z rozmyciem zapory wodnej (...)”. Powołują się przy tym na prawomocne wyroki, które zapadły 24 września 2003 r. Za niedopełnienie obowiązków sąd skazał wówczas byłego burmistrza Górowa Iławeckiego, sekretarz miasta i konserwatora urządzeń.

— Z informacji, jakie mam, wynika, że podczas tej rozprawy odbyły się przesłuchania części świadków. Nie uczestniczyłem w tej rozprawie. Będę prawdopodobnie uczestniczył w kolejnych — mówi burmistrz Górowa Jacek Kostka. — W tej chwili mamy do czynienia z wezwaniami do zapłaty i dwoma pozwami sądowymi. O zadośćuczynienia wystąpiło ponad 20 osób. Łączna suma roszczeń to ok. 1,5 mln zł. Oczywiście kwestionujemy to. Mamy poważne wątpliwości moralne związane z tymi roszczeniami. Niektóre z tych osób w chwili tragicznej powodzi miały zaledwie kilka lat.

Burmistrz dodaje, że skala pomocy, która trafiła do rodzin osób poszkodowanych, była wtedy ogromna. Była to pomoc materialna, która pozwoliła odtworzyć utracone mienie, wyposażyć mieszkania. Miasto wypłaciło też około 500 tys. zł tytułem odszkodowań. Pieniądze te trafiły do rodzin osób tragicznie zmarłych — mówi Jacek Kostka.

A co w sytuacji, gdy sądy zdecydują, o przyznaniu zadośćuczynień w żądanych kwotach? — Jestem przekonany, że tak się nie stanie. Na pewno nie unikniemy wypłat we wszystkich przypadkach, sądzę jednak, że nie będą to żądane kwoty. Gdyby miasto miało zapłacić półtora miliona złotych, to w kolejnej kadencji będzie musiało wstrzymać inwestycje. Nie będziemy mieli pieniędzy na kanalizację, remont ośrodka kultury, drogi, utrzymanie przedszkola — wylicza burmistrz Górowa Iławeckiego.

Przypomnijmy, że 3 lutego 2000 r. doszło w Górowie Iławeckim do rozmycia zapory wodnej na Młynówce, co spowodowało tragiczną w skutkach powódź. Zginęły wtedy trzy osoby. Powódź spowodowała także znaczne straty materialne.

and

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Górowiak #2422753 | 83.6.*.* 21 sty 2018 10:13

    Też tak myślę: jak inny mieszkaniec Górowo Iławeckiego: "i co nagle ogromne straty moralne powodowie odczuli dopiero po kilkunastu latach? nie rozśmiesza mnie Pan, to jest po prostu okazja na dobry pieniążek, a nie bliskość z ofiarami powodzi. Sam jestem mieszkańcem miasta Górowo Iławeckie i uważam, że powinno być im wstyd ( bynajmniej ja bym się wstydził), że wykorzystuje tragedie bliskich aby zarobić. Ulica Lidzbarska w Górowie została całkowicie odbudowana,a rodziny 3 ofiar otrzymały już roszczenia więc nie wiem po co dalej ten cyrk". Powinny być podane nazwiska tych osób co wniosły pozwy jest to w interesie Miasta i jego mieszkańców. Może by "prawdziwi" świadkowie powiedzieli jako sąsiedzi co to była za "więź" !!! DŁUGO czekali by pokazać tą swoją " więź ".

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. 666/MtXL/B3946/ TROLL/Zabajkalski/Dyplomowany #2422634 | 93.235.*.* 20 sty 2018 23:51

      Niestety ,le skoro do tej tragicznej w skutkach powodzi, doszlo z powodu wadliwej konstrukcji tamy i urzadzen z nia zwiazanych wykonanych sposbem chalupniczym bez Zertyfikatu wlasciwego Urzedu Dozoru a realizowaly te partackie budowy owczesne wladze miasta Gorowal Ilaweckiego i choc bylo to w epcoe PRL-u zwanej komunizmem to jednak istnie nadal ciaglosc prawna skutkujaca przejeciem odpowiedzialnosci przez aktualne wladze Miasta juz niekomunistyczne bo demokratyczne i nade wszystko ZWIAZEK przyczynowo-skutkowy pomiedzy niechlujstwem i bylejakoscia w budowie tamy i jej skutkami wywolanymi powodzia w tym smiercia Ludzi a wiec TRZEBA placic i nie cudowac. Mieszkancy Gorowa-Ilaweckiego i okolic doskonale pamietaja , ze tame budowano methoda chalupnicza niemalze w czynie spolecznym a urzadzenia do sterowania tama wykonalo wiezienne przedsiebiorstwo w pobliskim Kaminsku. Pewne jest to, ze gdyby te tame wykonano w sposob profesjonalny jako zaprojektowana przez Uprawnionych Projektantow i nadzorowana w trakcie budowy to do katastrofy z jej przerwaniem by nie doszlo. W swiecie nie takie tamy sie buduje i nie na takich mini zbiornikach wodnych i jakos nie dochodzi do tragedii.Do takich wnioskow w tak banalnej sprawie to tam w Gorowei powinni samodzielnie dochodzic juz Uczniowie gorowskich podstawowek i nie potrzeba tu oosb prawniczo wyedukowanych. I co Wy, Drodzy GOROWIANIE i nie mniej a bardziej drogie Gorowianki, NATO?

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

    2. mm #2420890 | 176.97.*.* 18 sty 2018 18:23

      a za 20 lat odszkodowania zachcą prawnuki i tak będzie bez końca ale żeby było sprawiedliwie to trzeba dać wszystkim wnukom i wszystkim siostrom a nie tylko po jednym . To jest poprostu okazja na pieniądze .

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    3. Sympatyk #2420865 | 37.109.*.* 18 sty 2018 18:02

      Z całym szacunkiem ale argumenty takie jak: "wątpliwości moralne" bo "osoby w chwili tragicznej powodzi miały zaledwie kilka lat"? Nie po to tyle lat promowało się model że "dziadkowie" powinni pomagać dzieciom w opiece nad wnukami, żeby teraz temu zaprzeczać. Gdzie konsekwencja? Poza tym, będąc jako Burmistrz wypadałoby posługiwać się jakimś wyliczeniem a nie tylko przymiotnikami "ogromna skala pomocy" i rzucona jedna liczba 500 tys. na ... 20-więcej osób? Wstyd.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

      1. Trtt #2420658 | 176.97.*.* 18 sty 2018 13:49

        I tak nic nie zrobia

        odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (7)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5