Pareżki: Tajemnicza Góra

Ujęcie wody na Tajemniczej Górze

Ujęcie wody na Tajemniczej Górze

Autor zdjęcia: Tomasz Sowiński

Tajemnicza Góra w Pareżkach (210 m) to jedno z największych wzniesień w województwie warmińsko - mazurskim. Miejscowi mieszkańcy powiadają, że są w niej wydrążone sztolnie. Niektórzy wierzą, że to tam Niemcy ukryli Bursztynową Komnatę.
Tajemnicza historia Tajemniczej Góry zaczęła się w połowie lat trzydziestych ubiegłego wieku, kiedy w okolicy powstał poligon "Stablach". W pobliskim Kamińsku zbudowano koszary. Przed atakiem na ZSRR ćwiczono tam przygotowania do zimowej kampanii w Rosji. Wokół poligonu powstało wiele tajemniczych budowli jak podziemna hala w Kamińsku czy sztolnie, które wydrążono w tajemniczej Górze już w czasie wojny. Jeździła po nich wąskotorówka.

W czasie niemieckiego odwrotu w 1944 roku do pobliskiego pałacu w Dzikowie Niemcy przywieźli kilkaset skrzyń, także z Królewca. Według niektórych była w nich Bursztynowa Komnata. Jeszcze inni twierdzą, że skrzynie ukryto w sztolniach, które potem zasypano.

Dlatego od lat pojawiają się tam poszukiwacze skarbów i fascynaci historii. Póki co jednak nic nie znaleźli.

Pareżki to malutka wioska położona w województwie warmińsko-mazurskim, w powiecie bartoszyckim, w gminie Górowo Iławeckie. W większości zamieszkała przez Ukraińców.


Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ciekawska #20249 | 83.9.*.* 18 cze 2010 10:27

    nic nie znaleźli, bo właściciel terenu, na którym stoi ta góra nie pozwala się zbliżać

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Wsiewołod #20491 | 83.13.*.* 19 cze 2010 10:03

    I słusznie robi, że nie pozwala. To nie są poszukiwacze, a wandale rozkopią glebę, narobią dziur, których nie zasypują i bałagan zostawią właścicielowi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Emeryt #21023 | 83.20.*.* 21 cze 2010 18:44

    Nie żyjący Pan Andrzej opowiadał że jako kilkunastoletni chłopak wchodził z kolegami przez bramę do ciemnej sztolni. bali sie isć za daleko bo bali się min, które tam mogły być . Przed kilku laty pokazywał to miejsce. Było tam osuwisko i nie było nic widać.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. mieszkanie wsi #191933 | 83.9.*.* 6 lut 2011 21:36

    nikomu nie zabraniałem ps jest 3 właścicieli w pareżkach tej góry zapytaj a cie nawet oprowadzę tylko może właściwej osoby interesuje sie historią i wiem co nieco na ten temat polecam książki i zagłębić sie w taką osobę jak koh

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  5. Premnathan #650063 | 81.190.*.* 24 kwi 2012 20:00

    Siedziałem na tej górze prawie 3 godziny bardzo dobrze widoczny i nikt się mną nie interesował. Więc chyba jakieś bajki z tym, że ktoś nie pozwala się zbliżać.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (16)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5