Zaginął 45-latek z Pieszkowa, a policja przez weekend go nie szukała. [JEST ODPOWIEDŹ POLICJI]

2018-06-18 09:35:00(ost. akt: 2018-06-18 19:36:04)
Zaginiony Stanisław Kowalczyk

Zaginiony Stanisław Kowalczyk

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Syn zgłosił w piątek zaginięcie ojca i do tej pory nie może doczekać się działań policji w tej sprawie. Zaginionym jest 45-letni mieszkaniec Pieszkowa Stanisław Kowalczyk a okoliczności jego zaginięcia sugerują, że jego stan zdrowia w piątek mógł gwałtownie się pogorszyć. Policja nie przysłała do nas nawet komunikatu o jego zaginięciu, nie mówiąc już o przeprowadzeniu akcji poszukiwawczej w terenie.
Jedna z mieszkanek Pieszkowa dziś około g. 7:30 poinformowała nas o bulwersującej sprawie, która wzburzyła część mieszkańców tej wsi.

W piątek 15 czerwca pan Mateusz Kowalczyk zgłosił w Komisariacie Policji w Górowie Iławeckim zaginięcie swego ojca Stanisława Kowalczyka (lat 45). Miał być początkowo traktowany dość lekceważąco przez przyjmujących zgłoszenie funkcjonariuszy ostatecznie jednak zgłoszenie przyjęto.

W Pieszkowie w niedzielę 17 czerwca pojawił się patrol policji.

- Policjanci, z tego co wiem, wypytywali ludzi mojego ojca i na tym działania policji się zakończyły - powiedział nam Mateusz Kowalczyk.

Nie zorganizowano żadnych poszukiwań w terenie. Mieszkańcy wsi na własną rękę poszukiwali zaginionego lecz było to bezskuteczne.

Tymczasem zgłaszający zaginięcie poinformował policjantów, że w piątek rano rozmawiał z ojcem telefonicznie. Ojciec miał mu powiedzieć, że leży w rowie i nie może się podnieść. Pan Mateusz przeszukał więc okolice lecz bez skutku. Kolejne rozmowy telefoniczne wzbudziły niepokój pana Mateusza.

- Ojciec mówił do mnie słabym głosem, twierdził nawet, że jest ze mną i idziemy razem do domu. Wszystko to opowiedziałem policjantom przy zgłaszaniu zaginięcia - twierdzi pan Mateusz.

Mieszkanka Pieszkowa, która poinformowała nas o braku działań policji miała też pretensje do innych służb o brak działań. Formułowała tez zarzuty wobec wójt gminy Górowo Iławeckie Bożeny Olszewskiej-Świtaj. W tle rozmowy telefonicznej słyszeliśmy wypowiedzi innych mieszkańców nie pozostawiające wątpliwości jaki nastrój i jaka opinia o działaniach policji panuje w tej chwili w Pieszkowie.

Skontaktowaliśmy się z Bożeną Olszewską-Świtaj, wójt gminy Górowo Iławeckie i mieszkanką Pieszkowa.

- Słyszałam o zaginięciu pana Stanisława i rozmawiałam o tym ze strażakami podczas zawodów strażackich. Mieli informację, że działania poszukiwawcze rozpoczyna się po upływie 24 godzin od zgłoszenia zaginięcia - powiedziała Bożena Olszewska-Świtaj.

Gdy od nas usłyszała, że została wprowadzona w błąd, bo czynności poszukiwawcze powinny być rozpoczęte natychmiast obiecała zorganizowanie akcji poszukiwawczej z udziałem strażaków-ochotników.

- Za chwilę zatelefonuję na policję, do strażaków i do sołtysa i zorganizujemy akcję. Na działania policji i innych służb wójt gminy nie ma żadnego wpływu ale spróbuję zmobilizować służby do podjęcia działań - mówiła.

Skontaktowaliśmy się telefonicznie z oficer prasową KPP w Bartoszycach pytając o tę sprawę. Mł. asp. Marta Kabelis odpowiedziała nam, że jeszcze nie odebrała maila od nas wysłanego w tej sprawie a szczegółów sprawy nie zna. Po tym jak się zorientuje obiecała wystosowanie komunikatu w tej sprawie.

Zaginiony Stanisław Kowalczyk

Do oficer prasowej i komendanta powiatowego policji skierowaliśmy mail z pytaniami dotyczącymi okoliczności związanych ze zgłoszeniem zaginięcia i brakiem działań policji.

Zawarliśmy tam oficjalny wniosek o wykonanie kontroli wewnętrznej w Komisariacie Policji w Górowie Iławeckim.

O sprawie poinformowaliśmy też Centrum Monitorowania Pracy Policji KWP w Olsztynie i rzecznika prasowego KWP w Olsztynie.

Pan Mateusz apeluje do wszystkich osób, które mają informacje o miejscu pobytu jego ojca, aby je przekazywali naszej redakcji. Ma wciąż nadzieję, że jego ojciec żyje.

Piszcie do nas na: bartoszyce@gazetaolsztynska.pl lub we wiadomości na naszym profilu na Facebooku

O nowych okolicznościach tej sprawy będziemy informować na bieżąco.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Aktualizacja z godz. 9:50
- Był u mnie pełniący obowiązku komendanta Komisariatu Policji w Górowie Iławeckim. Zapewnił, że jedzie do Pieszkowa, aby koordynować akcję poszukiwań. W poszukiwania włączą się, jako wolontariusze, strażacy z OSP - poinformowała wójt Bożena Olszewska-Świtaj.

Dodała, że strażacy mogą włączyć się w akcję jedynie na wniosek policji, która powinna być inicjatorem tego rodzaju działań.

- Wójt gminy nie może sam zainicjować takich działań, bo służby działają niezależnie od organów gminy - mówiła.

Od pana Mateusza Kowalczyka wiemy, że telefonował do niego sołtys wsi. Na dzisiejsze popołudnie przygotowywana jest akcja poszukiwawcza zaginionego.

Aktualizacja z godz. 12:35
Mieszkanka Pieszkowa poinformowała nas, że trwa akcja poszukiwawcza zaginionego z udziałem policjantów i strażaków. - Dowiedziałam się, że jeśli dziś pan Stanisław nie zostanie odnaleziony to jutro poszukiwania będą kontynowane przy wykorzystaniu drona. Nie wiem dlaczego dopiero jutro, ale cieszę sie, że wreszcie są jakieś działania. Cały czas mam nadzieję, że pan Stanisław żyje - mówiła.



Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bartoszyczanka #2520974 | 94.254.*.* 18 cze 2018 09:54

    Dziękuję redakcji że zajęła się sprawą zaginięcia i nagłośniła sprawę , co może "szary"czlowiek bez znajomości NIC , zawody strażackie ważniejsze niż poszukiwania zaginionego, tylko czy nie jest za późno, trzeba było przeczekać cały weekend , aby coś zdziałać. Ciekawa jestem jakby zaginął tato policjanta , czy opieszałość była by ta sama.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

  2. Policeman #2520975 | 83.9.*.* 18 cze 2018 09:55

    No pięknie, pięknie. Trzeba wam interwencji prasy, żebyście tyłki ruszyli?! Wstyd mi za was koledzy!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  3. Marek #2520998 | 91.231.*.* 18 cze 2018 10:28

    "- Był u mnie pełniący obowiązku komendanta Komisariatu Policji w Górowie Iławeckim" - brawo Pan P.O. Komendanta! Tracić czas na osobiste informowanie o koordynowaniu zamiast pojechać szybciej i działać. Panie Komendancie - można zadzwonić i w ten sposób pochwalić się, że w końcu ruszył Pan do akcji, ale PR najważniejszy. Ważniejszy niż życie ludzkie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  4. observer #2521008 | 88.156.*.* 18 cze 2018 10:46

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. (...)"Miał być początkowo traktowany dość lekceważąco przez przyjmujących zgłoszenie funkcjonariuszy" Każdy, przed którym nie rozwija się czerwonego dywanu i nie całuje z języczkiem w rzyć czuje się lekceważony... Kawki nie zrobili, po główce nie pogłaskali, ojojoj, źli policjanci... Jak znam życie to ta Twoja opowieść to STEK BZDUR... Karma wróci.

    1. dwie polski #2521009 | 5.172.*.* 18 cze 2018 10:48

      i one własnie się spodkały

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (33)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5