Policja zapowiada stanowcze reakcje na nielegalne zgromadzenia i powodowanie ryzyka epidemicznego
2020-10-24 13:46:24(ost. akt: 2020-10-24 13:55:26)
Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie w swym komunikacie ostrzega, że za udział w zgromadzeniach w "strefie czerwonej" a jest w niej cały kraj będą wyciągane surowe konsekwencje. Podobnie za łamanie innych przepisów związanych z epidemią.
Na stronach KWP Olsztyn czytamy:
"Od soboty (24.10.2020) cały kraj został objęty zasadami „strefy czerwonej”. Wszędzie więc – w każdym powiecie – obowiązują dokładnie takie same obostrzenia. Dotyczy to między innymi określonej działalności gospodarczej, czy kulturalnej, a także zachowania w przestrzeni publicznej i organizowania zgromadzeń.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami dopuszczalna jest jedynie możliwość organizowania zgromadzeń publicznych do 5 osób. Ponadto odległość między zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 m. Uczestnicy powinni utrzymywać dystans 1,5 m od siebie i zakrywać usta i nos.
Wprowadzony został również zakaz organizowania spotkań i imprez niezależnie od ich rodzaju - z wyjątkiem imprez i spotkań w organizowanych w domu, w których bierze udział do 20 osób. Powyższe limity nie dotyczą miejsc kultury.
W piątkowe popołudnie i wieczór w całym kraju doszło do licznych zgromadzeń, które w myśl obowiązujących przepisów były nielegalne i stwarzały ryzyko rozprzestrzenienia się koronawirusa na ich uczestników oraz osoby postronne.
Spotkało się to ze zdecydowaną reakcją policjantów. Takie zgromadzenia odbyły się również w kilku miejscach na Warmii i Mazurach, m.in. w Olsztynie, Ostródzie i Elblągu. W każdym z tych miast sytuacja była na bieżąco monitorowana przez policjantów, a wobec osób łamiących prawo były podejmowane interwencje i wyciągane konsekwencje.
W każdym przypadku, gdy dochodziło do nielegalnego zgromadzenia, funkcjonariusze informowali jego uczestników, że jest ono niezgodne z obowiązującymi przepisami, stanowi zagrożenie ze względu na stan epidemii i wzywali do rozejścia się.
Gdy to nie skutkowało, podejmowane były interwencje w sprawie wykroczeń dotyczących nieopuszczenia zbiegowiska pomimo wezwania właściwego organu i niestosowania się do obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.
W Olsztynie w tych sprawach wobec 22 osób sporządzone zostały wnioski o ukaranie do sądu, m.in. wobec 35-latka, który był uczestnikiem nielegalnego zgromadzenia, a ponadto zlekceważył obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.
Był agresywny wobec policjantów i nie chciał im podać swoich danych.
Funkcjonariusze w celu zapewnienia bezpieczeństwa jemu i innym postronnym osobom zaprowadzili 35-latka do radiowozu. Po tym jak został wylegitymowany policjanci go zwolnili, a z interwencji sporządzili stosowną dokumentację, która ostatecznie trafi do sądu.
Policjanci prowadzą również czynności mające ustalić osoby, które naruszyły przepisy kodeksu wykroczeń dotyczące organizacji nielegalnego zgromadzenia.
Organizatorom i uczestnikom takich niezgodnych z przepisami zgromadzeń za popełnienie wykroczenia nieopuszczenia zbiegowiska pomimo wezwania właściwego organu sąd może orzec karę grzywny w wysokości do 5000 tysięcy złotych. Podobnie jak w przypadku organizacji nielegalnego zgromadzenia.
Ignorowanie nakazu zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej jest zagrożone mandatem karnym do 500 złotych lub ta sprawa również może zostać skierowana do rozpatrzenia przez sąd.
W sytuacjach, gdy rażąco zostaną naruszone przepisy dotyczące reżimu sanitarnego, policjanci poinformują o takim fakcie Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, która ma możliwość nałożenia kary w drodze decyzji administracyjnej do 30 tysięcy złotych.
Pamiętajmy, że w związku z obowiązującym stanem epidemii, organizacja takiego nielegalnego zgromadzenia, może sprowadzić realne niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia jego uczestników, co jest przestępstwem.
W trosce o zdrowie nas wszystkich apelujemy o przestrzeganie obowiązujących przepisów i stosowanie się do poleceń interweniujących policjantów. Nie zapominajmy o tym, że wciąż zmagamy się z epidemią koronawirusa, że liczba zakażeń rośnie i od zachowania nas wszystkich zależy, jak długo potrwa jeszcze ten stan.
Policjanci każdego dnia w trakcie służby przypominają mieszkańcom swoich miejscowości o obowiązujących przepisach, kontrolują czy przestrzegane są zasady kwarantanny, pomagają tym, którzy w tym trudnym czasie nie są w stanie samodzielnie zorganizować sobie pomocy. Służą i chronią obywateli poprzez egzekwowanie przestrzegania przepisów prawa, wprowadzonych po to, by epidemia się skończyła."
(tm) opr. and
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (67) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Mazur #2991392 | 79.124.*.* 24 paź 2020 14:12
obecna policja zachowuje się jak dawna milicja , która też twierdziła że każde zgromadzenie w miejscu publicznym jest nielegalne i z całą surowością tępiła wystąpienia warcholstwa - nowe czasy , ale komunistyczne metody sprawowania władzy pozostały
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz
Arturo #2991398 | 5.173.*.* 24 paź 2020 14:24
Epidemia to PiS. To chorobę trzeba zwalczyć
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Ols #2991401 | 37.248.*.* 24 paź 2020 14:31
"sąd może orzec karę grzywny w wysokości do 5000 tysięcy złotych". Czy Wy wiecie ile to jest?
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Gert #2991424 | 109.241.*.* 24 paź 2020 15:04
Zawsze jestem ciekaw czy policjanci, który biorą udział w tłumienia tych czy innych protestów, które ostatnio dzięki naszej władzy często występują, psikają tym gazem, mają wyrzuty sumienia po powrocie do domu i tłumaczą sobie robię to za co mi płacą i boją się o pracę? Tylko, z drugiej strony wtedy te interwencje przebiegały by milej ;/. Inna sprawa, że rządzący są niezłymi taktykami. Podzielenie społeczeństwa pomaga w rządzeniu, a istny meisterstuck z wprowadzeniem obostrzeń, a potem by obywatele nie mogli protestować.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
mk2 #2991427 | 188.47.*.* 24 paź 2020 15:07
Rozumiem ludzi, którzy mają potrzebę zbiorowego zamanifestowania oburzenia, bo nie podoba im się wyrok TK. Nie rozumiem jednak tego, że decydują się zbierać się w tłum, mimo tragicznej sytuacji epidemicznej. Kochani, robicie korona-party, a konsekwencje poniosą również wasi znajomi i bliscy.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)